Po rozpisaniu przez resort konkursu na stanowisko nowego dyrektora ornontowickiej kopalni zgłosiło się sześciu kandydatów. O tym, kto zajmie opuszczony fotel, Rada Nadzorcza KWK Budryk, której przewodniczy Andrzej Krupiński z Ministerstwa Gospodarki, miała zadecydować po przesłuchaniu kandydatów 18 marca. Prezesa jednak nie wybrano, a kwalifikacje przełożono na 25 marca. Niestety również w minioną sobotę rada nie podjęła decyzji.I nie ma już wątpliwości, że z wyborem prezesa są problemy. Z posiedzenia RN zaczęły też wyciekać informacje, które poza salę narad wyjść nie powinny. Najpierw przewodniczący Krupiński zadzwonił do wiceministra Pawła Poncyliusza z informacją, że w konkursie najwięcej, bo 146 punktów, otrzymał Marian Kurpas, obecny wiceprezes kopalni. A ten poprosił radę o wstrzymanie się z wyborem prezesa. Nie jest bowiem tajemnicą, że wiceminister wolałby, by ornontowicką kopalnią kierował ktoś, kto do tej pory nie był z nią związany. Potem, mimo iż informacja o wynikach przesłuchania powinna pozostać tajemnicą RN, przewodniczący zadzwonił do co najmniej dwóch kandydatów, informując ich o liczbie zdobytych punktów. Na to, kto zostanie prezesem, próbują wywierać wpływ także związkowcy, którzy w piątek, 24 marca, zażądali odwołania wiceprezesa Kurpasa. Wśród zarzutów, które mu stawiają, jest m.in. manipulowanie wynikami finansowymi kopalni. Krupiński przyznaje, że oskarżenia należy wyjaśnić, jednak nie mogły one mieć żadnego wpływu na przebieg konkursu. – Gdyby związki zawodowe miały decydować, to pewnego dnia ten kraj doprowadziłyby do upadku – stwierdził.Cała szóstka ubiegających się o schedę po byłym prezesie to osoby związane z górnictwem, które mają m.in. przedstawić koncepcję funkcjonowania kopalni do 2010 roku. Ponieważ jeden z kandydatów Krzysztof Pytko, były dyrektor nieistniejącej już kopalni Czeczott, nie dopełnił formalności, nie został przesłuchany przez radę nadzorczą. Na placu boju pozostała więc piątka pretendentów: Krzysztof Ogiegło, były dyrektor KWK Jas-Mos wchodzącej w skład Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Marian Kurpas, obecny wiceprezes i dyrektor ds. rozwoju KWK Budryk, Eugeniusz Postolski, były prezes Katowickiego Holdingu Węglowego, Marek Urbaś, dyrektor KWK Kazimierz Juliusz w Sosnowcu, oraz Ryszard Ucieszyński, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Katowicach. Dopóki nowy prezes nie zostanie wybrany, Budrykiem kieruje Wiktor Paprotny, członek zarządu ds. finansowych kopalni. Były prezes Piotr Czajkowski pozostał na stanowisku dyrektora ds. technicznych. (MS)
Komentarze